W piatek i sobote polscy politycy i media sporo uwagi poswiecili uchwale rosyjskiej Dumy poswieconej zbrodni katynskiej. Tradycyjnie juz, opinie na jej temat zalezaly od pogladow politycznych. Zwolennicy PO czy lewicy wyrazali sie o tresci uchwaly z zadowoleniem, widzac w jej przyjeciu kolejny, wazny krok w kierunku unormowania stosunkow sasiedzkich. Stanowisko PiS okreslil sam prezes J. Kaczynski, rzadajac konkretnych dzialan na rzecz zadoscuczynienia krzywd. Ciekawe, ze w podobnym duchu, choc bardziej dyplomatycznie wypowiedzial sie premier D. Tusk. W rzeczywistosci polskie reakcje nie maja praktycznie znaczenia gdyz, moim zdaniem, uchwala Dumy nie byla skierowana do Polakow. Prawdziwego adresata wskazal mimochodem prezydent B. Komorowski, mowiac, iz jest ona tez waznym znakiem w stosunkach Rosji i Niemiec. Uchwalona zostala, dodajmy za prezydentem, w dniu wizyty premiera Putina w Berlinie.
Musimy przeciez pamietac, ze w zbrodnie katynska zaplatane byly trzy strony: ofiary - polscy oficerowie, mordercy - Sowieci i oskarzeni - Niemcy. To wlasnie do politykow naszego zachodniego sasiada i niemieckiej opinii publicznej skierowana byla uchwala Dumy, w ktorej ani razu nie uzyto przymiotnika niemiecki. Patrzac z tej perspektywy nie miejmy zludzen, ze polityka historyczna Moskwy zmieni sie choc o jote. Wnikliwa analiza tekstu uchwaly nie powinna zostawiac cienia watpliwosci. Juz w pierwszym akapicie mowa jest o zachodnich obwodach Bialoruskiej i Ukrainskiej SRR, a nie o obszarach okupowanych. Przypomnijmy, ze "do Bialorusi zaliczano wojewodztwo podlaskie z miastem Bialystok. Takze ostatni akapit, gloszacy, ze krasnoarmiejcy przyniesli Polsce wyzwolenie zgodny jest z radziecko-rosyjska wizja historii. Smiem twierdzic, ze nic sie w tej kwestii nie zmieni, a zbrodnia katynska zostanie dalej "wypadkiem".
Majac w pamieci odpowiedz rosyjskej Dumy na uchwale polskiego Sejmu, dotyczaca agresji radzieckiej na Polske w 1939 r. mam tylko nadzieje, ze polski parlament znajdzie wole, aby w wywazonym oswiadczeniu sprostowac przeklamania zawarte w katynskiej uchwale.
